Movember – coroczna, trwająca miesiąc akcja, udział w której polega na zapuszczeniu wąsów w listopadzie. Jej celem jest podniesienie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn. Przede wszystkim raka prostaty i innych rodzajów raka dotykających mężczyzn.
Pół żartem pół serio, Panowie listopad naszym miesiącem i nie róbmy sobie z tego jaj. W praktyce wygląda to tak, że idziesz na badanie krwi oglądasz ją w 4K i tyle.
A tak już trochę poważniej w badaniu oznaczane są 4 poziomy białek pochodzących z prostaty:
PSA całkowity (tPSA),
PSA wolne (fPSA),
nieaktywna enzymatycznie forma PSA (intactPSA),
ludzka kallikreina2 (hK2).
My możemy skupić się na PSA (swoisty antygen sterczowy) w skrócie wynik nie przekraczający 1,5ng/ml u zdrowych mężczyzn poniżej 40 roku życia i 4,0ng/ml po 60 roku życia to dobry wynik ;)
Trzeba też pamiętać, że to marker swoisty nie dla nowotworu, ale dla narządu. Oznacza to tyle, że wynik nie musi wskazywać bezpośrednio na nowotwór, ale np. na stany zapalne w obrębie prostaty.
PSA może wzrosnąć też w przypadku:
złośliwego nowotworu prostaty,
łagodnego przerostu prostaty,
zapalenia prostaty,
urazu mechanicznego,
niewydolności nerek,
infekcji w układnie moczowym,
czy nawet jazdy na rowerze.
Dlatego warto każde wyniki badań interpretować z lekarzem.
A jeśli chodzi o jajka to…
Nowotwory jądra są stosunkowo rzadkim schorzeniem, ale wśród młodych mężczyzn (między 15., a 40. rokiem życia) są najczęściej występującym nowotworem złośliwym. Wzrost zachorowań dotyczy też mężczyzn pomiędzy 60., a 70. rokiem życia.
Przepuklina pachwinowa, wodniak i zanik jądra, bezpłodność czy wnętrostwo (nieprawidłowa, poza workiem mosznowym lokalizacja jądra) to jedne z czynników ryzyka.
Dodajcie sobie badanie PSA do ogólnych badań profilaktycznych, a te wykonujcie systematycznie nie zapominajcie o samobadaniu jąder i mamy profilaktykę z grubsza ogarniętą. Pamiętajcie, że lepiej zapobiegać niż leczyć i tutaj mamy miejsce na ciekawostkę bo Panowie, którzy po 40. ejakulują co najmniej 20 razy na miesiąc, zmniejszają ryzyko zachorowania o niemal 30%.
Także, jeśli masz jaja to ich używaj, ale też nie zapominaj ich badać. Bo potem się okaże, że będzie za późno i dopiero będą jaja…
Ostatnia rzecz, którą warto tutaj dodać…
To nie ujma, że pójdziesz sobie coś zbadać. To nie oznaka słabości. Nie utracisz przez to swojej męskości, a poziom Twojego testosteronu nie zniknie po wyjściu z gabinetu lekarskiego.
No i zwracam się też do Naszych czytelniczek.
Drogie Panie zainteresujcie się tematem i wypchnijcie swoich partnerów na badania. Jakby nie było też macie w tym swój interes… ;)
Autorem artykułu jest Mariusz Twardawski – Fizjoterapeuta z BezWykrętu Chorzów.
Movember – Trzeba mieć jaja, żeby się badać!
Movember – co to?
Movember – coroczna, trwająca miesiąc akcja, udział w której polega na zapuszczeniu wąsów w listopadzie. Jej celem jest podniesienie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn. Przede wszystkim raka prostaty i innych rodzajów raka dotykających mężczyzn.
Pół żartem pół serio, Panowie listopad naszym miesiącem i nie róbmy sobie z tego jaj. W praktyce wygląda to tak, że idziesz na badanie krwi oglądasz ją w 4K i tyle.
A tak już trochę poważniej w badaniu oznaczane są 4 poziomy białek pochodzących z prostaty:
My możemy skupić się na PSA (swoisty antygen sterczowy) w skrócie wynik nie przekraczający 1,5ng/ml u zdrowych mężczyzn poniżej 40 roku życia i 4,0ng/ml po 60 roku życia to dobry wynik ;)
Trzeba też pamiętać, że to marker swoisty nie dla nowotworu, ale dla narządu. Oznacza to tyle, że wynik nie musi wskazywać bezpośrednio na nowotwór, ale np. na stany zapalne w obrębie prostaty.
PSA może wzrosnąć też w przypadku:
Dlatego warto każde wyniki badań interpretować z lekarzem.
A jeśli chodzi o jajka to…
Nowotwory jądra są stosunkowo rzadkim schorzeniem, ale wśród młodych mężczyzn (między 15., a 40. rokiem życia) są najczęściej występującym nowotworem złośliwym. Wzrost zachorowań dotyczy też mężczyzn pomiędzy 60., a 70. rokiem życia.
Przepuklina pachwinowa, wodniak i zanik jądra, bezpłodność czy wnętrostwo (nieprawidłowa, poza workiem mosznowym lokalizacja jądra) to jedne z czynników ryzyka.
Dodajcie sobie badanie PSA do ogólnych badań profilaktycznych, a te wykonujcie systematycznie nie zapominajcie o samobadaniu jąder i mamy profilaktykę z grubsza ogarniętą. Pamiętajcie, że lepiej zapobiegać niż leczyć i tutaj mamy miejsce na ciekawostkę bo Panowie, którzy po 40. ejakulują co najmniej 20 razy na miesiąc, zmniejszają ryzyko zachorowania o niemal 30%.
Także, jeśli masz jaja to ich używaj, ale też nie zapominaj ich badać. Bo potem się okaże, że będzie za późno i dopiero będą jaja…
Ostatnia rzecz, którą warto tutaj dodać…
To nie ujma, że pójdziesz sobie coś zbadać. To nie oznaka słabości. Nie utracisz przez to swojej męskości, a poziom Twojego testosteronu nie zniknie po wyjściu z gabinetu lekarskiego.
No i zwracam się też do Naszych czytelniczek.
Drogie Panie zainteresujcie się tematem i wypchnijcie swoich partnerów na badania. Jakby nie było też macie w tym swój interes… ;)
Autorem artykułu jest Mariusz Twardawski – Fizjoterapeuta z BezWykrętu Chorzów.